Jeszcze rok temu słyszałam w pracy, że w ogóle nie widać, żebym ćwiczyła na siłowni. To było strasznie nieprzyjemne: halo ludzie, ćwiczę już trzy lata. Teraz często słyszę, że przez spodnie widać, że mam umięśnione nogi. One są dalej pokryte sporą warstwą tłuszczu, pewnie zawsze będą, ale faktycznie widać już, że moja sylwetka staje się atletyczna.
-
-
W zdrowym ciele, zdrowy duch – dogtor Beata trener?!
Ruch jest moją formą terapii, bez siłowni nie sądzę, żebym była w stanie funkcjonować w miarę normalnie. Siłownia to jest miejsce, które uczy mnie dyscypliny i zmusza do przestania bycia płaczliwą, leniwą bułą. Wymusza wyjście ze strefy komfortu i przekraczanie swoich granic.
-
Zatrucia lekami u psów i kotów
głowy i potrafi przewidywać niektóre sytuacje. Wiecie, nikt kto ma zwierzę albo małe dziecko nie zostawi gara z wrzącą wodą na brzegu blatu. No niby jest to oczywiste, a jednak czasem zdarzają się takie spektakularne poparzenia. Podobnie jest zresztą ze spożyciem leków przez dzieci i zwierzęta.
-
Czas zmian. Czas planów i marzeń!
Zmiany totalnie mnie rozstrajają. Tak było 1,5 roku temu, kiedy zaczęłam przygodę w całodobówce i tak jest teraz półtora roku później, kiedy tę przygodę kończę. Jestem tak samo przerażona, jak wtedy. Dobrze, że tak jak wtedy i teraz jest przy mnie On i tę moją panikę jest w stanie poskromić.